Tak wynika z orzeczenia Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 4 maja 2020 roku, sygn. akt I Ca 130/20, który uznał, że sprzedawca pojazdu używanego, odpowiada za jego usterki, które są następstwem zaniedbań związanych z jego serwisowaniem, i to niezależnie od tego czy wiedział o istnieniu wady.
W sprawie chodziło o usterkę będącą wynikiem braku okresowego czyszczenia układu paliwowego, która spowodowała, że pojazd nie mógł być użytkowany. Sąd przyjął, iż jest to wada, która nie wynika z normalnego zużycia części związanego z eksploatacją pojazdu, w związku z tym kupujący nie mógł liczyć się z ryzykiem jej wystąpienia. Dlatego w ocenie Sądu tego rodzaju wady obciążają sprzedawcę.
Powyższe orzeczenie można potraktować jako kolejny argument za tym, aby dbać o własny samochód.